Jak poradzić sobie z byciem zdradzanym
19 maja 2022Jeśli zostałeś zdradzony, możesz przeżywać burzę emocji. W jednej chwili możesz czuć się zdruzgotany, a w następnej - wściekły. Złamane serce może prowadzić do poczucia wstydu...
Pojęcie empatii można wyjaśnić na kilka sposobów. Jest to nasza zdolność do przyjmowania cudzych doświadczeń i odczuwania ich we własnym mózgu i ciele. Jest to praktyka rozumienia stanu innej osoby z jej perspektywy. Zasadniczo stawiasz się na ich miejscu i czujesz to, co oni czują.
Empatia jest niezbędnym składnikiem każdego pozytywnego związku, szczególnie małżeństwa. Kiedy pary potrafią wczuwać się w siebie nawzajem, są bardziej zestrojone ze sobą, mniej defensywne i lepiej radzą sobie z zachowaniem spokoju podczas konfliktu. W rzeczywistości, jednym z kluczowych zadań terapii małżeńskiej jest tworzenie empatii pomiędzy partnerami.
Istnieją cztery neurobiologiczne procesy zaangażowane w praktykowanie empatii. Zrozumienie tych procesów może pomóc ci rozwinąć własne empatyczne reakcje wobec twoich bliskich. Przeanalizujmy je więc, jeden po drugim.
Pierwszy proces, rezonans, oznacza odczuwanie we własnym ciele tego, czego doświadcza ktoś inny. Zdolność ta jest częściowo wyjaśniona przez istnienie "neuronów lustrzanych" w ludzkim mózgu. Neurony lustrzane znajdują się w tych częściach naszego mózgu, które reagują na emocje wyrażane przez innych, a następnie odtwarzają te same emocje w nas samych. Neurony te mogą pomóc wyjaśnić, jak i dlaczego "czytamy" w myślach innych ludzi i rozumiemy, co czują, lub dlaczego wzdrygamy się, gdy inna osoba doznaje urazu. Jeśli obserwowanie działania i jego wykonywanie może aktywować te same części mózgu zarówno u "wykonującego", jak i "oglądającego" - aż do pojedynczego neuronu - to ma sens, że proces ten wywołuje również te same uczucia u tych dwóch osób.
Ten kolejny proces dotyczy postawienia się w sytuacji innej osoby. Oznacza to zastanowienie się, jak czuje się druga osoba i co może myśleć. Jest to umiejętność przyjęcia perspektywy innej osoby i zrozumienia wpływu, jaki jej punkt widzenia wywiera na jej emocje.
Jest to zdolność do regulowania naszych emocji tak, aby nie doświadczać naszego osobistego cierpienia z powodu ujawnienia cierpienia innej osoby. Na przykład, kiedy słyszysz o czyimś smutku lub udręce, nie bierzesz tego na siebie i nie stajesz się przygnębiony. To zrozumienie czyichś uczuć nie wiąże się z naszą własną złą reakcją na te uczucia.
Pomaga nam to poznać różnicę między sobą a innymi i jest niezbędne dla koncepcji "rozróżniania". Różnicowanie to nasza osobista autonomia i zdolność do oddzielania myśli od uczuć. Im bardziej zróżnicowani są ludzie, tym bardziej są odporni, a ich związki są bardziej elastyczne i trwałe. Osoby zróżnicowane rozwijają zdrowsze związki i lepiej radzą sobie ze stresem niż te, które są nadmiernie zależne lub odizolowane.
Te cztery procesy neurologiczne działają w tobie synergicznie, tworząc prawdziwą empatię. Gdy partnerzy wyrażają bardziej wrażliwe emocje (na przykład "ból"), w przeciwieństwie do drugorzędnych, reaktywnych emocji (na przykład "gniew"), wywołuje to empatię między nimi. Pomocne jest również zrozumienie przez partnerów doświadczeń drugiej osoby z rodziny pochodzenia. To wywołuje empatię wokół niezaspokojonych potrzeb i powodów, dla których obecne sytuacje wywołują silne reakcje. Pary powinny być pod tym względem ciekawe siebie nawzajem, ponieważ ciekawość również ułatwia empatię między nimi.
Kultywowanie empatii między partnerami jest podstawowym składnikiem niezbędnym do zaistnienia zmiany w relacji między zwaśnionymi parami. Jeśli w waszym związku brakuje empatii, istnieją techniki, które pomogą wam ją rozwinąć. Jedną z metod jest technika "mówca-słuchacz", w której partnerzy na zmianę pełnią rolę "mówcy" przez trzy minuty nieprzerwanej rozmowy, a następnie "słuchacz" jedynie podsumowuje to, co usłyszał. Odgrywanie ról, czyli "bycie sobą" na zmianę, również może zwiększyć empatię. Małżonkowie mogą opowiadać sobie nawzajem, jak wyobrażają sobie sytuację, w której się znaleźli, a którą przeżywa ich współmałżonek. Choć na początku może się to wydawać nienaturalne lub niezręczne, w końcu empatyczne reakcje stają się bardziej spontaniczne dla par, które praktykują te techniki.
Empatii nie da się nauczyć w sposób bezpośredni. Jest to coś, czego się doświadcza, a nie coś, co się robi. Można jednak stworzyć w swoim związku środowisko, które pomaga w rozwoju empatii. Wiąże się to z promowaniem zachowań i procesów empatycznych opisanych powyżej, samoświadomości, nieosądzającego nastawienia, pozytywnego szacunku dla innych, umiejętności aktywnego słuchania i pewności siebie. Tworząc podatny grunt dla rozwoju empatii, dasz swojemu związkowi szansę na wzrost i wzmocnienie.
Komentarze